samoobrona-latarka

Niespodziewane narzędzie do samoobrony – latarka!

Po przeczytaniu tytułu można popaść w lekką konsternację – latarka narzędziem do samoobrony? Dokładnie tak! Choć może się to wydawać dziwne, tak zwykły przedmiot może być niesamowicie pomocny w przypadku napaści! Jaka latarka będzie najlepsza? Jak użyć jej w samoobronie? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższego artykułu – zapraszamy do lektury!

Użycie latarki w samoobronie na treningu w nocy

Jaka latarka będzie najlepsza do samoobrony?

Latarka, latarce nie równa – to fakt. Na rynku jest dostępnych wiele modeli i nie każdy z nich ma takie same walory praktyczne. Na początek wielkość – aby narzędzie do samoobrony było przydatne, musi być poręczne. Odpadają więc modele, które są większe – ciężko je schować w łatwo dostępnym miejscu, a samo dobycie może zająć zbyt dużo czasu. Najlepszą latarką do samoobrony będzie więc model, który ma długość podobną do szerokości dłoni – wtedy łatwo zmieści się do kieszeni lub zewnętrznej kieszonki w torebce czy plecaku.

Czy ilość lumenów, która definiuje moc światła, jest ważna? Jak najbardziej! Im mocniejsze światło, tym skuteczniej oślepisz napastnika. Dodatkowym plusem jest fakt, że gdy przyjdzie Ci użyć latarki do jej zwykłego przeznaczenia, to jest oświetlania sobie drogi czy trudno dostępnego miejsca, nigdy nie zabraknie jej mocy!

Gdzie najlepiej nosić latarkę, gdy chcemy jej użyć do samoobrony?

Jak wcześniej wspomniałam, latarka powinna być na tyle mała, aby bez problemu można ją było dobyć. Tak jak wszystkie narzędzia do samoobrony powinna nam towarzyszyć w łatwo dostępnym miejscu tj. w kieszeni spodni, kurtki lub w zewnętrznych kieszeniach plecaka czy torby. Można ją również przyczepić do paska lub nosić w swego rodzaju kaburze (choć raczej nie znajdziecie dedykowanej kabury na latarkę, zmieści się do takiej na telefon lub małą pałkę teleskopową).

W decyzji gdzie umieścić latarkę, której chcecie użyć w samoobronie, najważniejszym czynnikiem jest czas jej dobycia – w końcu w sytuacji zagrożenia nie będziecie ściągać plecaka i prosić napastnika o chwilkę na reaserch zawartości. Wybierając miejsce, kierujcie się tym, gdzie najczęściej trzymacie dłonie – może się okazać, że nie będzie to żadne z wyżej wymienionych miejsc w zależności od preferencji dotyczących stroju i pory roku.

Jak trzymać latarkę, gdy chcemy jej użyć do samoobrony?

Nasze dłonie są świetnie przystosowane do zwijania w pięść, jednak nie tak odporne, jak nam się wydaje. Można jednak je wzmocnić, trzymając twarde przedmioty! Właśnie tak powinno się trzymać latarkę, gdy chcemy jej użyć w sytuacji zagrożenia. Cześć, z której wypływa promień światła, powinna się znajdować na końcu dłoni tam, gdzie mały palec, natomiast koniec latarki pod kciukiem. Dodatkowym plusem jest fakt, że w końcowej części większość latarek posiada włącznik, który szybkim ruchem można uruchomić, aby oślepić napastnika.

Niektóre z dostępnych na rynku latarek posiadają również zawieszkę na nadgarstek – jest to rozwiązanie dedykowane biwakowiczom lub fachowcom, którzy muszą oświetlać trudno dostępne miejsca, nie zawsze z pewnym chwytem. Pojawia się jednak pytanie – zakładać latarkę na rękę, czy też nie? Odpowiedź jest prosta – zależy to głównie od Waszych preferencji. Jeśli macie mocny chwyt i nie obawiacie się wypuszczenia narzędzia, możecie spokojnie odpuścić zakładanie zawieszki. Jeśli jednak macie takie obawy, zawieście latarkę na swoim nadgarstku. Musicie jednak wiedzieć, że jest to potencjalne miejsce, którym możecie zahaczać o inne obiekty w tym o strój lub ciało napastnika.

Studenci na treningu Krav Maga nocą z użyciem latarek

Jakie zastosowania ma latarka w samoobronie?

Przejdźmy więc do najważniejszej kwestii – jak stosować latarkę w samoobronie. Jej podstawowa funkcja, czyli dawanie światła, jest tutaj kluczowa. Napastnik atakujący w nocy, a właśnie wtedy odbywa się najwięcej ataków, nigdy nie będzie się spodziewał, że dosięgnie go promień oślepiającego światła. Nie będzie uzbrojony w okulary przeciwsłoneczne, a oczy będzie miał szeroko otwarte, dostosowując je do nocnej pory. Nagły błysk w tym wypadku daje nam cenne sekundy na dalszą reakcję lub ucieczkę. Świecąc kilka sekund bezpośrednio w oczy agresora, pozbawiacie go wizji, a co za tym idzie, zdezorientujecie – to najlepszy czas, by wziąć nogi za pas, szczególnie gdy jest uzbrojony.

Jeśli jednak zdecydujecie się dalej walczyć, ponieważ sytuacja odbywa się w miejscu bez drogi ucieczki lub musicie chronić kogoś bliskiego, latarka w zaciśniętej pięści umocni jej strukturę, sprawiając, że ciosy będą bardziej odczuwalne dla napastnika, a mniej dla Ciebie. W międzyczasie można dalej oślepiać przeciwnika – jeśli sprawicie, że promień światła będzie lekko drżący, dodatkowo zadziałacie na jego układ nerwowy – działa to rozpraszająco na mózg, który dostaje sygnał od oczu w przerywanym obrazie.

Samą latarką można również uderzać! Jeśli końce narzędzia wystają poza dłoń, można go użyć jak kubotana – twarda końcówka wbijająca się punktowo w ciało jest dosyć nieprzyjemna, gdy po prostu uwiera, a z siłą uderzenia bywa nie do zniesienia!

Jak widzicie, niepozorny przedmiot użytku codziennego może z powodzeniem posłużyć jako narzędzie do samoobrony. Warto jednak przed użyciem zasięgnąć opinii Instruktora lub przejść trening nocą, kiedy to następują realne warunki ciemności, często potęgowane zmęczeniem po całym dniu. Mamy nadzieję, że powyższy artykuł rzucił Wam trochę światła  na sprawę latarki w samoobronie i rozważycie tę kwestię przy wyborze narzędzia do obrony siebie i najbliższych.

Top 5 narzędzi do samoobrony!

W Internecie można znaleźć mnóstwo narzędzi do samoobrony, każdy reklamowany jako ten najlepszy i najbardziej skuteczny. Producenci prześcigają się w rekomendacjach – możecie znaleźć narzędzia do samoobrony opisane jako “złoty środek, który uratuje życie Tobie i Twoim bliskim”. Jak to wygląda w rzeczywistości? Pochylmy się chwilkę nad narzędziami do samoobrony i przeanalizujmy ich realne działanie w sytuacji zagrożenia!

Samoobrona przeciwko pałce

1. Gaz pieprzowy – najbardziej powszechne narzędzie do samoobrony!

W wielu damskich torebkach oraz w schowkach samochodowych już od dawna spoczywa gaz pieprzowy. Na rynku dominują dwa rodzaje – gaz w aerozolu oraz w żelu. Jednak przed wyborem takiego narzędzia do samoobrony należy sobie odpowiedzieć na pytanie: “Czy umiem posługiwać się gazem pieprzowym?”. Wiem, można to uznać za banał, ale złe użycie gazu pieprzowego może nie tylko nam nie pomóc, ale również zaszkodzić! Świetnym przykładem będzie atak na ograniczonej przestrzeni jaką jest np. winda czy ubikacja w miejscu publicznym. Mała przestrzeń i nieumiejętne użycie gazu pieprzowego w aerozolu może spowodować, że zamiast w agresora gaz poleci w przestrzeń lub co gorsza w Ciebie, przez co obrona okaże się całkowicie nieskuteczna. Otwarta przestrzeń może natomiast jeszcze bardziej przeszkadzać – opady lub wiatr znacznie zmniejszają zasięg gazu, a na domiar złego mogą skierować strumień prosto w nas.

Jaki jest więc ogólny wynik gazu pieprzowego jako narzędzia do samoobrony? Podsumujmy wady i zalety:

Zalety: poręczność – może zawsze dyskretnie Ci towarzyszyć, skuteczność – jeśli trafisz w agresora na pewno da Ci to czas na ucieczkę, niska szkodliwość dla zdrowia agresora – o ile nie ma chorób przewlekłych układu oddechowego lub oczu, niska cena i ogólnodostępność – przystępne narzędzie dla amatorów bezpieczeństwa.

Wady: niska odporność na warunki atmosferyczne – wiatr i opady mogą uniemożliwić samoobronę, nieumiejętnie użyty może spowodować więcej szkody niż pożytku – patrz case użycia w windzie, często nie mamy go pod ręką, gdy jest potrzebny – zazwyczaj raz wrzucony na dno torebki już tam zostanie.

I na koniec tego punktu, jak poprawnie używać gazu pieprzowego jako narzędzia do samoobrony? Trzymaj się tych kilku wskazówek, a wszystko powinno być w porządku!

  1. Noś gaz pieprzowy w łatwo dostępnym miejscu, ale takim, aby nikt Ci go nie zabrał np. kieszeń, specjalna kabura, opaska na rękę; zdecydowanie unikaj noszenia w zewnętrznych kieszeniach torby lub plecaka.
  2. Dla bezpieczeństwa zasłoń usta i nos zgięciem łokcia zanim użyjesz gazu.
  3. Gaz w aerozolu rozpylaj tylko na zewnątrz – inaczej istnieje duże ryzyko, że płyn dostanie się również do Twoich oczu i ust. Pamiętaj, aby się ustawić z wiatrem, a nie pod wiatr!
  4. Używając gazu celuj w twarz agresora, najlepiej w okolice oczu, nosa i ust.
  5. Po zneutralizowaniu agresora jak najszybciej się oddal i zadzwoń po odpowiednie służby.

2. Kubotan – dyskretne narzędzie do samoobrony!

Na początek wytłumaczmy krótko czym jest sam Kubotan. Otóż jest to podłużny szpikulec o długości 14 cm oraz średnicy 1 cm.  Po całej długości posiada on wgłębienia, aby dobrze pasował do dłoni, co jest niezwykle ważne, gdy chcemy go szybko dobyć w sytuacji zagrożenia. Jednak przed użyciem kubotana, większość osób zaleca aby najpierw udać się na kurs samoobrony, który uwzględnia użycie tego narzędzia. Czy to konieczne? Odpowiedź jest prosta: to zależy. Kubotan to narzędzie do samoobrony, którego można używać intuicyjnie, jednak najlepsze efekty osiągniesz, gdy ktoś podpowie Ci jak go poprawnie trzymać i w co celować.

Jakie są wady i zalety kubotana jako narzędzia do samoobrony?

Zalety: poręczność – zmieści się do nawet najmniejszej kieszeni, skuteczność – przy odpowiednim użyciu da wystarczająco czasu na ucieczkę, niska cena i ogólnodostępność, można używać go intuicyjnie, odporność na warunki atmosferyczne, świetne narzędzie do samoobrony przy dużej różnicy wagowej np. drobna kobieta vs. rosły mężczyzna

Wady: dla najlepszych efektów należy poświęcić czas na szkolenie z użycia kubotana, przy nieumiejętnym użyciu można uszkodzić lub złamać palec.

Tak jak z gazem i tutaj mamy kilka praktycznych wskazówek jak używać tego narzędzia do samoobrony:

  1. Noś kubotan zawsze pod ręką w łatwo dostępnym miejscu
  2. Zadbaj o poprawny chwyt – czubek kubotana powinien wystawać z poprawnie zaciśniętej pięści.
  3. Atakuj najbardziej wrażliwe miejsca tj. twarz, szyję, stawy lub genitalia
  4. Zadawaj ciosy w serii – kilkukrotne uderzenie w jedno miejsce agresor odczuje dużo bardziej, niż pojedyncze ciosy w kilka różnych miejsc.

3.  Paralizator – rażący i groźny, ale czy na pewno?

Paralizator to jedno z rzadziej wybieranych narzędzi do samoobrony. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta – większość osób boi się, że paralizator nie tyle ich obroni, co zneutralizuje agresora na amen. Czy jest to słuszna obawa? I tak, i nie. 

Działanie paralizatora opiera się na wysłaniu ładunku elektrycznego do ciała agresora, poprzez przystawienie narzędzia do ciała lub ubrania. Paralizatory dostępne bez specjalnego zezwolenia mają moc do 10 mA. Taka moc może spowodować uszczerbek na zdrowiu przede wszystkim u osób z problemami kardiologicznymi np. z rozrusznikiem serca, wrodzoną arytmią, ale też u osób z epilepsją, dzieci czy osób nietrzeźwych. Większość z tych aspektów nie jest widoczna gołym okiem, dlatego też trudno ocenić czy używając paralizatora nie uszkodzimy agresora bardziej niż byśmy tego chcieli.

Natomiast jest również druga strona medalu – jeśli ktoś nas atakuje i czujemy, że życie lub zdrowie nasze lub naszych bliskich jest zagrożone, wtedy niezależnie od stanu agresora możemy użyć wszystkich niezbędnych środków, w tym właśnie paralizatora jako narzędzia do samoobrony. Jeśli jednak dojdzie do takiej sytuacji pamiętajcie, aby zawiadomić o tym fakcie odpowiednie służby, które przybędą na miejsce – jeśli nie będzie kamer, a Wy nie odniesiecie poważniejszych obrażeń, policja może założyć, że role były odwrócone i oskarżyć Was o napaść.

Dużo za, dużo przeciw, jak więc wygląda bilans was i zalet?

Zalety: dobry straszak – już sam dźwięk i widok paralizatora może ostudzić zapał agresora, skuteczność – dawka prądu unieruchamia sprawcę na dłuższą chwilę, dostępny bez zezwolenia dla osób pełnoletnich, niweluje różnice we wzroście i wadze między agresorem i ofiarą, niezależny od warunków atmosferycznych, łatwy w użyciu, nie wymaga dodatkowego szkolenia, 

Wady: u osób z problemami zdrowotnymi może spowodować uszczerbek na zdrowiu, jedno z droższych narzędzi do samoobrony, nie tak poręczny z uwagi na większy rozmiar.

Tak jak wcześniej i tu nie może się obyć bez praktycznych wskazówek jak używać paralizatora jako narzędzia do samoobrony:

  1. Noś paralizator w miejscu łatwo dostępnym, acz niewidocznym dla potencjalnego agresora np. w dużej kieszeni w kurtce lub w specjalnej kaburze przypinanej do paska.
  2. Przed użyciem nie zapomnij uzbroić paralizatora – inaczej nie zadziała.
  3. O zdarzeniu poinformuj służby, które przyjadą na miejsce, aby agresor nie oskarżył Cię o napaść.
  4. W zależności od pory roku i ubrania agresora napięcie powinno trwać:
  • od 1 do 3 sekund przy cienkim ubraniu lub gołej skórze
  • od 3 do 5 sekund przy grubym ubraniu

4. Pałka teleskopowa / baton – zła sława, wysoka skuteczność!

Pałka teleskopowa zwana również batonem to jeszcze mniej popularne narzędzie do samoobrony niż paralizator. Dlaczego? Wynika to w głównej mierze z niejasnego ustawodawstwa. Jednak już od początku rozwiewamy obawy – pałka teleskopowa jest legalnym narzędziem do samoobrony, które nie wymaga zezwolenia. Ponadto jest to jedno z bardziej intuicyjnych narzędzi – pomimo tego, że większość osób nie wie jak jej używać, ich efektywność w użyciu pałki wcale nie jest dużo mniejsza. Niestety patrząc na sprawę całościowo trzeba zauważyć, że jest to też częste narzędzie wybierane przez agresorów, stąd może wynikać jego zła sława. Dlatego też w przypadku użycia pałki w samoobronie, trzeba koniecznie zgłosić zajście tak jak w przypadku paralizatora.
Pałka stanowi naturalne przedłużenie ręki, a ciosy nią zadawane w odpowiednie miejsca, mogą spowolnić lub całkowicie zatrzymać napastnika. Przy jej użyciu ważne jest jednak w co celować – najbezpieczniejsze części ciała, czyli takie które nie spowodują trwałych ubytków na zdrowiu napastnika to zdecydowanie stawy i duże grupy mięśni. Ból po uderzeniu metalową pałką będzie dla agresora dotkliwy, jednak nie powinien on zostać uszkodzony. Rejonem którego zdecydowanie unikamy przy użyciu tego narzędzia do samoobrony jest zdecydowanie głowa – tutaj szkody mogą już zagrażać życiu napastnika. 

Pora więc na zalety i wady pałki teleskopowej jako narzędzia do samoobrony:

Zalety: intuicyjne użycie, duża skuteczność, dobry straszak na agresorów – studzi ich zapał samym widokiem, dostępna bez zezwolenia

Wady: nieporęczna – trudno ją ukryć pod ubraniem, a chodzenie z nią po ulicy może przyciągać uwagę, narzędzie do samoobrony utożsamiane z agresorami.

Tutaj zaś znajdziecie kilka wskazówek jak używać pałki teleskopowej jako narzędzia do samoobrony:

  1. Noś pałkę w niewidocznym, acz łatwo dostępnym miejscu np. przypiętą do paska pod kurtką
  2. Chwyć pałkę jedną ręką, dwa palce od jej końca
  3. Staraj się uderzać samym końcem pałki – wtedy siła będzie największa.
  4. Celuj w stawy i duże grupy mięśni np. uda, barki, kolana.
  5. Unikaj celowania w głowę!
  6. Zajście zgłoś odpowiednim służbom, aby uniknąć oskarżenia o napaść.

5. Własne ciało i umiejętności samoobrony – tutaj drzemie siła!

Wiele osób nie docenia jak potężnym i uniwersalnym narzędziem do samoobrony jest dobrze wytrenowane ciało! Fakt, na trening trzeba poświęcić wiele czasu, jednak nagrodą za wysiłek jest nie tylko umiejętność samoobrony, ale też szczupła i zdrowa sylwetka. Dodatkowo, ucząc się samoobrony, automatycznie wiesz jak zachować się w sytuacji zagrożenia – to co przećwiczysz kilkanaście razy na treningach zaowocuje.
Umiejętność samoobrony jest również bardzo uniwersalna – niegroźne jej warunki atmosferyczne czy ciasne pomieszczenia. Na dodatek agresorzy często nie spodziewają się, że trafią na kogoś, kto umie się obronić, a to działa tylko na naszą korzyść. W przypadku umiejętnej samoobrony, a następnie wezwania służb, odchodzi również kłopot oskarżenia o napaść – rzadko kiedy obie strony wychodzą bez szwanku, a przy sytuacji 1:1 to zeznania uczestników i świadków, a także nagrania z potencjalnego monitoringu rozwiążą sytuację, kto pierwszy zaatakował, a kto się bronił.

Podsumujmy więc zalety i wady własnego ciała jako narzędzi do samoobrony:

Zalety: uniwersalność – wyćwiczonym ciałem można się obronić przed innymi narzędziami i w niemalże każdych warunkach, ucząc się samoobrony jednocześnie budujesz szczupłą i zdrową sylwetkę, każdy może się nauczyć samoobrony.

Wady: trzeba poświęcić czas na regularne treningi, aby zbierać ich owoce.

Tym razem jednak nie będzie praktycznych wskazówek, jak używać ciała do samoobrony – tego możecie się dowiedzieć na naszych zajęciach, na które serdecznie zapraszamy!

Mamy nadzieję, że ten artykuł przybliżył Wam temat narzędzi do samoobrony. Jeśli chcecie takowego używać, znajdziecie tu pełne opisy wad i zalet, a wybór pozostawiamy Wam – sami najlepiej wiecie z czym będziecie czuć się dobrze i czego będziecie potrafili użyć. Tymczasem mamy nadzieję, że nigdy nie nastąpi okazja, abyście musieli użyć któregokolwiek!